top of page
Moje historie: Blog2

Ocean spadnie na ciebie

Zaktualizowano: 27 mar 2020


"Wodę, którą widzi się ponad, a słyszy pod"


Simone Innocenti, publicysta i pisarz, przekonuje, że Florencja jest w duchu miastem portowym i że wszystko w nim przypomina morze. Dachy układają się jak fale, a po jej ulicach nie spaceruje się, lecz nawiguje, płynąc rowerem wbrew wiatrom, które zdmuchują kapelusz z głowy.

Florencja szlocha w tęsknocie za morzem tak bardzo, że jej najznakomitsi przedstawiciele od wieków próbują zaspokoić jej pragnienie i umożliwić, chociażby, żeglugę po wodach Arno. Bez skutku. Zadowolić się musi więc autostradą "Firenze-Mare".

Natura słucha jednak płaczu wysuszonych słońcem dachów, choć może nieco cynicznie - szarpie grzbietami Apenin nisko podróżujące chmury i wylewa je na ulice, w końcu wzbiera prądem rzeki, pchając ją szybciej na zachód, na nieznane wody Morza Liguryjskiego.


Ale dzisiejszy wiersz jest w sumie o czymś innym...



12 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Moje historie: Subscribe
bottom of page